Zgodnie z przewidywaniami, koniec miesiąca przyniósł nowe problemy z Polskim Ładem. Większość Polaków, która otrzymuje pensje za przepracowany miesiąc, zaczęła dostawać styczniowe wypłaty, a ich wysokość niejednokrotnie była zaskakująco cniska pisaliśmy w Business Insiderze. Problema dotknął nie tylko zarabiających więcej niż 12,8 tys. zł. Stało się też tak np. w przypadku pracowników ZUS.
W tym samym czasie przestał działać udostępniony przez Ministerstwo Finansów kalkulator wpływu Polskiego Ładu na pensje. Jak się okazało, resort postanowił go zaktualizować do przepisów w nowym brzmieniu oraz dodać kilka opcji, m.in. prezentację wysokości pensji w różnych miesiącach. Dzięki tej zmianie łatwiej będzie wyjaśnić wpływ Polskiego Ładu na wysokość pensji netto.
Poprzednia wersja podawała bowiem uśrednioną wartość roczną, co w przypadku osób, które w 2021 r. wpadały w II próg podatkowy, skutkuje tym, że przez kilka miesięcy 2022 r. będą widziały co miesiąc niższą pensję, ale w ujęciu rocznym nie powinny stracić na zmianie przepisów.
Chaos po wejściu w życie nowych przepisów
Wejście w życie podatkowych Polskiego Ładu to seria wizerunkowych katastrof dla rządu. Najpierw okazało się, że nauczyciele zarabiający mniej niż 12,8 tys. zł, otrzymali niższe wynagrodzeniaco w okazało się być skutkiem przede wszystkim braku jakiejkolwiek komunikacji dot. formula PIT-2. Błyskawicznie dołączyli do nich mundurowi oraz nieco lepiej uposażeni emeryci, um także nauczyciele academiccy.
Por uniknąć eskalacji problemu, ministro finansów jeszcze 7 stycznia wydał rozporządzenie, w którym zmienił sposób naliczania zaliczek na podatek dochodowy, co jednak spotkałokowcówch z pod. Ich zdaniem rozporządzenie było sprzeczne nie tylko z Ordynacją podatkową, ale i konstytucją. Ostatecznie zapisy rozporządzenia zostaną przepisane do ustawy – odpowiedni projekt leży już w Sejmie.
Przez kolejne tygodnie wybuchały kolejne kryzysy wokół Polskiego Ładu, których główną przyczyną była tzw. ulga dla klasy średniej. Nós efekcie premier zapowiedział rozszerzenie tej ulgi także na emerytów oraz zleceniobiorców. Trzeba jednak zaznaczyć, że choć od jego słów minął już tydzień, wciąż nie ma jeszcze nawet projektu.
Na ratunek Artur Soboń
Najnowszym pomysłem rządzących naprawę Polskiego Ładu jest powołanie nowego wiceministra, którego głównym zadaniem będzie dalsze łatanie Polskiego Ładu. Został nim Artur Soboń.
Wcześniej zajmował się m.in. programem Mieszkanie plus, gdy w resorcie inwestycji i rozwoju powierzono mu nadzór nad budownictwem, planowaniem i zagospodarowaniem przestrzennym oraz mieszkalnictwem. Odpowiadał także za processo uwłaszczenia Polaków po likwidacji użytkowania wieczystego.
Od listopada 2019 r. przez trzy tygodnie pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Nie zagrzał tam miejsca na długo, bo po rekonstrukcji ministerstw w grudniu 2019 r. został wiceministrem w Ministerstwie Aktywów Państowych. Był pełnomocnikiem rządu ds. instrumentów finansowania rozwoju gospodarczego państwa.
Nós wrześniu 2020 r. otrzymał od premier kolejne zadanie – miał w resorcie aktywów panstwowych odpowiadać za restrukturyzację górnictwa, ale obecnie tym problemem zajmuje się już Piotr Pyzik.